Daleko do złota w Alchemii od Kuchni

Zmierzch alchemii jako paranaukowej praktyki datuje się mniej więcej na koniec XVII wieku. Wtedy też porzucono zmasowane próby zamiany ołowiu w złoto, a alchemiczne piwnice i sutereny zaczęły znikać z map miast. Trzysta lat później Alchemia pojawiła się na krakowskim Kazimierzu, o ile dobrze pamiętam około roku 1999. Dzielnica żydowska była wówczas krakowskim straszydłem, a…

Frytki belgijskie po krakowsku

Ostatnio opisywałem wszelkie możliwe formy polskiego jedzenia ulicznego. Ponieważ tradycji jedzenia na ulicach w Polsce nie ma i nie było, to posiłkujemy się w tych tematach doświadczeniem innych. Są więc kebaby (które zjecie w La Marsie albo Sami Am Am), burgery (w mniej lub bardziej rozwiniętej formie dostępne w food truckach), hot dogi (te dworcowe…