Wyhoduj sobie potwora – krótki przewodnik po uprawie chili

Kończy się luty. Rolnicy strajkują, blokując Warszawę traktorami po 100 tys. złotych sztuka. Minister Sawicki gdzieś się schował, premier Piechociński wyszedł do mediów i uciekł, a ja właśnie w tym okresie rokrocznie odnajduję w sobie ukryte zdolności do uprawy roślin egzotycznych. Jeśli lubicie chili czytajcie dalej, jeśli nie lubicie też czytajcie, bo te małe złośliwe…

Londyńskie reminiscencje

Przyznam się, że dzisiejszy wpis ma charakter alibi. Ot, w ostatnich dniach nie często bywałem w miejskich jadłodajniach i nie gotowałem również potraw, które zwaliłyby was z nóg. Tak się dziwnie złożyło, że ów walentynkowy tydzień upłynął mi pod znakiem kupnego sushi i owoców morza, które testowałem z okazji azjatyckiego tygodnia w niemieckiej sieci sklepów…

Oriental Spoon i koreański lunch na Kleparzu

Jak pewnie zauważyliście miewam problemy z terminowością. Czasem miewam też kłopoty z punktualnością i bardzo się za to na siebie złoszczę. Jest to tym dziwniejsze, że moim ulubionym bohaterem literackim od zawsze był Phileas Fogg, a zwykle człowiek usiłuje się do ideałów upodabniać. Nic z tych rzeczy. Jedną z ofiar braku sumienności jest Oriental Spoon….

Londyn w wersji premium: Jamie Oliver’s Fifteen

Emigracja A. w znaczącym stopniu przyczyniła się do poszerzania moich horyzontów kulinarnych. Comiesięczne wycieczki do miasta mgły, podwójnych kranów i Kuby Rozpruwacza pozwalają cieszyć się kolejnymi odkryciami gastronomicznymi, a te czają się właściwie za każdym rogiem brytyjskiej stolicy. Ostatnio pisałem wam o gwiazdkowej restauracji Maze Gordona Ramsaya. Tym razem będzie o tym drugim, który równie…