Dawno temu wydawało mi się, że znam się na kinie i filmach. Później poszedłem na studia, poznałem ludzi, którzy znają się znacznie lepiej i przestało mi się tak wydawać. Nie mniej czasem wypowiem się na temat jakiegoś obrazu, zwykle wtedy kiedy wyjątkowo mnie zaskoczy, in plus bądź in minus. Ostatnio byłem więc na filmie, którego…
barszcz
Zalewajka i sprawa olimpijska
„A wypowiem się!” – pomyślałem i tak też powstał poniższy wpis. Długo się przed tym broniłem, bo – po pierwsze – można sobie wrogów narobić, a po drugie nie lubię tematów z głównego nurtu. Zginąć można po prostu w tym gąszczu opinii. Organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich to w końcu sprawa, która podzieliła krakowian w równym…
Wrocław, co Ukrainą stoi
Wrocław lubić trzeba. Przeciwna postawa nie dość, że kontrowersyjna, jest zwyczajnie źle widziana. Miasto to przecież ładne, duże i pozbawione negatywnych skojarzeń. Tych, które uporczywie trzymają się znamienitszych i większych Warszaw, Krakowów.
Barszcz ukraiński z botwinki
Będzie tematycznie. Ukraina gra z Francją czy Szewczenko gra z Francją? Niby co innego, a jednak sprowadza się do tego samego.