W Stołecznym Królewskim centrum ulicznego jedzenia zostało przesunięte w rejon Kazimierza. To tam zjecie najlepsze burgery i kebaby. To tam zjecie najciekawsze hot dogi. To tam wreszcie zjecie (ponoć) prawdziwe belgijskie frytki. Niedawno odkryłem, że właśnie tam zjecie też najlepszą kanapkę typu Pulled Pork w mieście.