Najwytrwalsi czytelnicy moich nieregularnych wypocin pamiętają zapewne euforię, z jaką opisywałem pierwszą styczność z Burgertatą. Było pięknie, było krwiście, było keczupowo-bananowo, było pod tym wozem po prostu idealnie. Od tego czasu wiele się zmieniło, burgerów jak mrówek, a Burgertata z czterech kółek wprowadził się w kolejne cztery ściany.
pulled pork
Komfortowe jedzenie w Manufakturze Krakowskiej
W Stołecznym Królewskim centrum ulicznego jedzenia zostało przesunięte w rejon Kazimierza. To tam zjecie najlepsze burgery i kebaby. To tam zjecie najciekawsze hot dogi. To tam wreszcie zjecie (ponoć) prawdziwe belgijskie frytki. Niedawno odkryłem, że właśnie tam zjecie też najlepszą kanapkę typu Pulled Pork w mieście.