Niezbyt często opisuję wam sushi bary. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w moim odczuciu niezbyt się od siebie różnią. Menu większości jest przewidywalne, a jakość przygotowanych rolek zbliżona. Chwalebnym wyjątkiem jest Youmiko, jeden z dinozaurów krakowskiego rynku surowej ryby.
sushi
Londyńskie reminiscencje
Przyznam się, że dzisiejszy wpis ma charakter alibi. Ot, w ostatnich dniach nie często bywałem w miejskich jadłodajniach i nie gotowałem również potraw, które zwaliłyby was z nóg. Tak się dziwnie złożyło, że ów walentynkowy tydzień upłynął mi pod znakiem kupnego sushi i owoców morza, które testowałem z okazji azjatyckiego tygodnia w niemieckiej sieci sklepów…