Druga i ostatnia część kulinarnych wrażeń z byłego Królestwa Obojga Sycylii. Tym razem już nie tak ekstremalnie jak w Palermo, choć owoców morza i sosu pomidorowego wciąż jak na lekarstwo. Wielbiciele popularnych włoskich smaków znów nie znajdą tu swoich faworytów, ale mimo wszystko: Buon Appetito!
sycylia
Jak jeść Sycylię? Część 1: Palermo
I znów trzeba się tłumaczyć. Tak, na ostatnie kilka tygodni blog uległ hibernacji. Tak, jestem leniem. Tak, nie miałem weny. Tak, byłem na wakacjach. Mam nadzieje, że tym razem trochę wam wynagrodzę tę posuchę. Przede wszystkim ukontentowani poczują się ci, którzy w najbliższym czasie wybierają się na Sycylię.