Pewnie pamiętacie zeszłoroczny wpis, który traktował o specjałach znalezionych na Krecie. Były wśród nich ślimaki, króliki, szaszłyki i gotowana zielenina. Tym razem będzie o innej greckiej wyspie, nieco mniejszej i zupełnie innej – malutkiej, zielonej, krętej, górzystej i takiej trochę włoskiej. Krótko mówiąc, o Korfu będzie w tym wpisie.