Curry, samosa, naan, samosa, curry naan – tyle wiemy o kuchni indyjskiej. Tyle oferują najpopularniejsze restauracje w mieście, które próbują utrafić w nasz gust, przesadzając z chili i ograniczając menu do gęstych sosów, które często smakują tak samo. Błąd.
Rok: 2013
Kulinarni celebryci
W najbliższym czasie będzie trochę o kulinarnych celebrytach. Są różni: irytujący, inspirujący, zabawni, śmieszni, świetni i beznadziejni. Dla amatorów gotowania to jednak podstawowe źródło, równie podstawowej wiedzy. Dla mnie również.
Test krakowskich burgerów
Będzie subiektywnie (jak zawsze) i na czasie (z tym to różnie u mnie bywa). Burgery szturmem zdobywają Kraków. Co rusz otwierają swoje podwoje kolejne przybytki, które serwują (albo myślą, że serwują) te jedyne, prawdziwe burgery. Do testu wybrałem pięć lokali i postanowiłem tym razem zadziałać metodycznie, wypełniając tabelkę z punktami. Co wyszło? Bez niespodzianki dla…
Meet and Eat in Crete
Kreta jest jak Grecja do tego stopnia, że w ogóle Grecji kontynentalnej nie przypomina. Niby jedzą Kreteńczycy to samo, albo tak nam się tylko wydaje, a jednak wszędzie dodają coś od siebie. Greckie klasyki są tu obecne przez turystów i dla turystów.
Idealna Musaka
Cytując przedstawicielkę jednego z biur podróży, podsumuję już na początku: Grecy urodzili się zmęczeni i żyją po to, żeby odpocząć. Właśnie dlatego to taki piękny kraj, w którym niczego nie brakuje, a jedzenie i picie czasami przerywane jest pracą.
W Turcji nieszczęśliwie zakochani
Polska krajem upadłym jest. Nie doceniamy dziczyzny z Wielkopolski, źle się odżywiamy (co niechybnie doprowadzi nas wszystkich przed oblicze kardiologa) i – o zgrozo! – nieszczęśliwie zakochaliśmy się w Turcji.
Chicken Palak. O kuchni indyjskiej po raz pierwszy
Szpinak. Będę oryginalny, bo zawsze go lubiłem. Smakował mi nawet w postaci tej brunatnej papki, jak do dziś serwowany jest np. w Barze Żaczek przy Czarnowiejskiej (skądinąd – ciekawe miejsce). Krążyły o nim legendy, a następnie nawet legendy o legendach. Najpierw twierdzono, że szpinak jest niebywale zdrowym płodem rolnym, o nieprzyzwoicie wysokiej zawartości żelaza. To…
Wybitne, choć nierówne Aqua e Vino
Święta krowa, zwierzę rozlazłe, rozleniwione, otumanione i niezbyt pożyteczne, a jednak adorowane i uwielbiane. Mało kto wie, że w Indiach początek kultu krowy w jego ortodoksyjnej wersji datuje się dopiero na VII/VIII wiek naszej ery.
Walentynkowe reminiscencje
Zadziwiające jak jedno święto, które dodatkowo nie łączy się z permanentnym utrudnianiem ludziom życia i zamykaniem supermarketów, potrafi podzielić społeczeństwo. Z jednej strony mamy frakcje różowych, którzy walentynki przedkładają nad wszelkie inne możliwe okazje. To oni powodują, że witryny w galeriach handlowych przesycone są różem. To oni winni są ramówki TVP, w której nie można…
Orbit i smak lat dziewięćdziesiątych
Nie jestem i nigdy nie byłem tytanem matematyki. Wiem jednak ile to jest 40 000 podzielić na 12. Wychodzi ponad 3 333. Jeśli nie wierzycie, to sprawdźcie na kalkulatorze. Każdy system go ma.