W pokrętny sposób znalazłem się bez śniadania na Kazimierzu. Ponieważ słońce było już prawie w zenicie, a Święto Niepodległości w pełni, postanowiłem ów kulinarny błąd czym prędzej naprawić. Padło na Moment, bo wiele dobrego o tamtejszych śniadaniach słyszałem i czytałem.
Moment z ulicy Estery 22 to jedno z miejsc określanych jako „Resto Bar”. Znaczy to chyba tyle, że możecie tam wypić i zjeść. Taki przedwojenny szynk w nowoczesnej wersji i – mam nadzieję – bez cór Koryntu przed wejściem. Serwują w tym Momencie śniadania od samego rana aż do godziny 16:00, co jest znaną praktyką, którą kojarzyć możecie choćby z Charlotte, gdzie śniadanie zjecie nawet po zachodzie słońca.
Skorzystałem z sezonowej propozycji śniadania jesiennego. W jego skład wejść miały: jajka sadzone, pasztet z cieciorki, pasta z pieczonego kalafiora, konfitura z gruszki z imbirem i kardamonem oraz ciemne pieczywo. Do tego dorzucą wam kawę albo czarną herbatę i koszyczek z trzema bułeczkami i masłem. Całość wyceniono na 15 złotych, a dodatkowo zamówiłem świeżo wyciskany sok z marchewki, selera i jabłka za kolejne 14 złotych. Zestawienie obu cen pozostawiam do przemyślenia każdemu z was z osobna.
Talerz prezentuje się imponująco. Przypuszczam, że taka poranna porcja zadowoliłaby nawet norweskiego drwala, a co dopiero mieszczucha, przyzwyczajonego do stosunkowo skromnych śniadań, jedzonych w biegu przed wyjściem do pracy. O jajkach nie będę pisał – myślę, że każdy w życiu trochę sadzonych zjadł. Pasztet z ciecierzycy trafił w punkt, bo bardzo lubię eksperymenty z tymi strączkami, szczególnie tak dobrze doprawionymi. Pasta z kalafiora stanowiła zdecydowanie najsłabszy punkt programu, akurat w jej przypadku trochę brakowało wyrazu i mocnych przypraw ale zjeść oczywiście się dało. Całość dopełnia z kolei kapitalna konfitura gruszkowa, a jeśli dodatkowo jesteście takimi wielbicielami tych owoców jak niżej podpisany to czeka was wspaniały śniadaniowy finał.
W menu znajdziecie również inne dania i zestawy śniadaniowe ale o tym pewnie innym, obszerniejszym razem.